Wydarzenia

Parafialna pielgrzymka po Roztoczu

Zamosc JKW sobotę 27 sierpnia wyruszyliśmy w parafialną pielgrzymkę po Roztoczu.
Pierwszym punktem, do którego dotarliśmy, był Zamość. Miasto epoki renesansu, gdzie na każdym kroku spotkać możemy odniesienia i ślady Polski sarmackiej. Piękny ratusz, rynek, Katedra, Akademia, bastiony, park to wyjątkowe miejsca, które zobaczyliśmy. Dowiedzieliśmy się, że w Zamościu urodzili się: Marek Grechuta czy Witold Paszt - znani muzycy, choć obaj reprezentowali różne nurty muzyczne. Zwiedzanie Zamościa to była wyjątkowa atrakcja i moc wrażeń dla wszystkich.

Z Zamościa udaliśmy się do Krasnobrodu, ale jadąc tam, zatrzymaliśmy się w Szczebrzeszynie, aby zobaczyć miasto słynnego chrząszcza z wiersza Jana Brzechwy: „Chrząszcz brzmi w trzcinie…” Pomnik chrząszcza w Szczebrzeszynie odsłonięty został w lipcu 2011 r., znajduje się na rynku przed ratuszem. Autorem 2-metrowego odlanego w brązie pomnika jest Zygmunt Jarmuł. Odlew został wykonany w pracowni rzeźby Karola Badyny w Krakowie.

W Krasnobrodzie był nasz nocleg i kolacja integracyjna po intensywnym pierwszym dniu.

Drugi dzień rozpoczął się śniadaniem, a później uczestniczyliśmy we Mszy św., której przewodniczył nasz ksiądz proboszcz. Na Mszę św. polową dołączyły się dzieci z Lublina, które przebywały na spotkaniu integracyjnym w tym samym ośrodku co my.

Po Mszy św. udaliśmy się do miejsca objawień, czyli do Kaplicy na wodzie w Krasnobrodzie. Miejsce to upamiętnia objawienia z połowy XVII wieku, gdzie 5 sierpnia 1640 roku Najświętszą Maryję Pannę ujrzał w widzeniu Jakub Ruszczyk, który po modlitwie został uwolniony od złego ducha. Jest to kaplica drewniana wzniesiona na małym strumyku, którego woda ma właściwości uzdrawiające i - jak wszyscy stwierdzili - jest bardzo zimna.

Po zwiedzeniu tego miejsca kolejnym punktem było Sanktuarium wraz z cudownym obrazem Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Sanktuarium zostało ufundowane przez Królową Marysieńkę w podziękowaniu za uratowanie życia. Przy Sanktuarium jest muzeum, które też było naszym punktem zwiedzenia.

Ostatnim miejscem naszej pielgrzymki był Zwierzyniec. Zobaczyliśmy tam kościół pw. św. Jana Nepomucena na wyspie. Kościół wybudowany z fundacji Tomasza Antoniego Zamoyskiego. Zobaczyliśmy też zabudowania pałacowe oraz zabytkowy browar.

Zmęczeni, ale zadowoleni około godziny 20. powróciliśmy do Świebodzina z planami kolejnej pielgrzymki. (JK)

Zdjęcia